sobota, 3 stycznia 2015

Niezgodna...

Hej Kochani !!! ;*


Jak tam minął Wam dzień? Mam nadzieje, że był udany :) Zanim cokolwiek napiszę chciałabym ogromnie Was przeprosić, gdyż kolejny post napisany przeze mnie będzie poświęcony książce tym razem pt.   
  ,, Niezgodna'' Veronica Roth. Uwierzcie mi, że nie mogłam się powstrzymać, aby z Wami się podzielić swoimi relacjami po przeczytaniu :D ( Nie martwcie się nie będę jej całej opisywać, gdyż zdaje sobie z tego sprawę, że część z Was nie przepada za książkami, zresztą ja na początku też nienawidziłam czytać, jednak po przeczytaniu paru książek zmieniłam zdanie ;D ). No więc może zacznę od tego, że po przeczytaniu Niezgodnej byłam taka podekscytowana i na prawdę przez cały następny dzień o niej myślałam, aż doszłam do wniosku, że zawiera ona w sobie przekaz!!! Mianowicie chodzi mi o to, aby w życiu nigdy ale to przenigdy się nie poddawać i w każdej sytuacji ( nawet w najbardziej ryzykownej) być odważnym, gdyż ODWAGA stoi na I miejscu. W niektórych sytuacjach druga osoba może nam pomóc- jak to było w przypadku Tobiasa i Tris ( ,,Uznajemy zwyczajne akty męstwa, odwagę, która każe jednej osobie stanąć w obronie drugiej'' - Niezgodna ), jednak nie zawszę będziemy mieć tą pomocną dłoń. Dlatego musimy pamiętać o odwadze i swojej sile!!! Ta książka stanowi bardzo dobry przykład, gdyż główna bohaterka- Tris pokazała Nam swoją siłę i odwagę już na początku książki, kiedy porzuciła Altruizm dla Nieustraszoności. Dlatego musimy barć z niej przykład, a także z Tobiasa, gdyż mimo niebezpieczeństwa jakie mu zagrażało to nieustannie jej pomagał. Mam ogromną nadzieję, że w kolejnych częściach Tris również będzie taka odważna!
Taka drobna rada ode mnie, aby każde Wasze nie powodzenie stawiało większą motywację w osiągnięciu zamierzanego celu! :)
                                                                                              




 Ps.Jeżeli ktoś z Was nie przeczytał ,, Niezgodnej'' to zachęcam Was do tego( nawet jeśli nie lubicie czytać to po jej przeczytaniu zmienicie zdanie:) ). Dla mnie książka była fajniejsza od filmu( chociaż film też na prawdę był fantastyczny ) :D A jakie jest Wasze zdanie ?? Książka, czy film ??



                                                                                                       Trzymajcie się ;*
                                                                                                                    Paulina :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz