Hejka,
z racji tego, że dzisiaj świętujemy pierwszy dzień Nowego Roku ( tak wiem odkrycie roku) zebrało mi się trochę na przemyślenia i stwierdziłam, że się nimi z wami podzielę. Wracając wstecz do ubiegłego roku zastanawiam się czy był udany.
W tym roku doświadczyłam wielu rzeczy, z którymi nie raz, nie dwa wcale nie było mi łatwo się zmierzyć. Jednak teraz jestem silniejsza i bogatsza o nowe doświadczenia. Jestem dumna, że wiele spraw zakończyło się tak jak bym tego chciała. W nowy rok wchodzę z poczuciem, że stary wykorzystałam jak tylko mogłam, wycisnęłam z niego tyle, ile tylko mogłam. Teraz postaram się jeszcze bardziej docenić to co mam i cieszyć się z tego, co będzie. Czy ten rok okaże się jeszcze lepszy? Kto wie.
Na koniec chciałabym wam życzyć, abyście czerpali satysfakcje z każdej chwili, abyście potrafili docenić nawet te drobne rzeczy. Uśmiechajcie się do innych i z radością brnijcie w kolejne dni. Zarażajcie innych swoim optymizmem. Pamiętajcie, że to wy jesteście panami swojego życia.
Trzymajcie się.
Karola
Zgadzam się z Tobą, nawet jeśli rok nie jest pełen pozytywnych wydarzeń, to chociaż zyskujemy doświadczenie. Tobie również życzę wszystkiego, co najlepsze, spełniaj marzenia i nadal działaj na blogu, bo coraz lepiej Ci to wychodzi! :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Dzięki! Staram się zawsze dostrzec choćby jakiś mały pozytywny akcent, dlatego nie ma tego zlego , co by na dobre nie wyszlo . pozdrawiam Karola
UsuńNajważniejsze jest to, że czujesz, że ten rok nie był zmarnowany :) To znaczy iż potrafisz czerpać z życia i zwracać uwagę na pozytywy :)
OdpowiedzUsuńizilleys.blogspot.com
Miło czasem usłyszeć takie słowa, wiec dziękuje :)
Usuń